魔鏡歌詞網
魔鏡歌詞網 > 歐美歌手 > Sweet Noise > Revolta > Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz

Sweet Noise



歌詞
專輯列表

Sweet Noise

Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz

Nie chcesz nie rozumiesz
Tego co mówi? ty nie przyjmujesz
Stoisz z boku, ja w amoku
Jestem jedn? my?l?, ta my?l jest s?owem
Jedynym nap?dem my?l jest powodem
Tego, ?e jestem, ?e ?yj?
Wyrzucam paranoj?, któr? umys? kryje
Nie mam dla Ciebie nic poza sob?
Nie mam dwóch twarzy nie jestem tob?
Nie potrafi? roz?miesza? do bólu
Skurwielu nie przebijesz g?ow? tego muru
S?ysza?em te s?owa sto tysi?cy razy

Nie chc? zrozumienia, pocieszenia
Iluzji istnienia, pustego uwielbienia
Jestem kim jestem inny nie b?d?
Z tob?, bez ciebie - decyzje podj?te
Czekasz na Mesjasza, na cudowne zbawienie
Twój bunt w telewizji, twój b?ysk i ol?nienie
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro si? wstydzisz
To jest mój krzyk, mój g?os, moje ?ycie
W tych s?owach chc? s?ysze? serca bicie
ci?g?y sygna? jest pocz?tkiem ko?ca
Cz?owiek - ro?lina - my?l konaj?ca
To g?os ostatni, ja tak si? czuj?
To nie dla Ciebie, nie wytrzymuj?
Bez znieczulenia sam siebie zszywam
Trac? si?y, czuj? ?e przegrywam

Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro si? wstydzisz

更多更詳盡歌詞 在 ※ Mojim.com 魔鏡歌詞網
Spadam w dó? bez zabezpieczenia
Tu nikt nie czeka nie widz? swego cienia
Nie wiem wi?cej ni? kiedy? wiedzia?em
Odpowiedzi na pytania nigdy nie pozna?em
Dlaczego samotno?? zawsze tak blisko
Zawsze przy mnie gdy upadam nisko
My?l? i czuj? znów my?l odlatuje
S?yszysz jak umys? nieustannie pracuje

Bunt i prowokacja tak ciebie bulwersuje
Zabijcie skurwysyna on tu nie pasuje
Zb?dne ogniwo chorej ewolucji
Ziarno chaosu, sen o rewolucji
Wiem jak zgin?? X, Lennon, wielu innych
?wiat szuka? ofiar, ?wiat szuka? winnych
Wiem jak zgin?? X, Popie?uszko, wielu innych
?wiat szuka? ofiar, ?wiat szuka? winnych

Po?amane kwiaty, które ?yj? samotnie
Ka?dego z nas wiatr kiedy? dotknie

Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro si? wstydzisz
S?ysza?em te s?owa sto tysi?cy razy
Widzia?em u?miech na jej suczej twarzy
I palec ?rodkowy wyci?gni?ty w tym kierunku
Plu?a na mnie kurwa, ja nie mówi? o szacunku

Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro si? wstydzisz